Autor |
Wiadomość |
MPM
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzybnica
|
Wysłany: Pon 21:45, 14 Kwi 2008 Temat postu: 20.04.08 szosa; Nie Lubliniec a Piekary ! |
|
|
Musze powiedzieć, że nie mam kreatywnego pomysłu, ale nie byłem jeszcze w Lublińcu rowerem, dlatego proponuje jakąś trase do Lublinca.
Devep ostatnio coś podobnego jechał, dlatego prosze o jej przedstawienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Riley
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Tarnowice
|
Wysłany: Pon 21:53, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A do Lublińca w sumie da się lasami dojechać Kiedyś z kolegą jechaliśmy w ciemno i nie dojechaliśmy do celu, ale za to zrobiłem 177km z czego połowa po lasach. Fajnie było!
A jeśli chodzi o szosę to proponuję Częstochowa -> Olsztyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
omen
Top BIKER
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Pon 21:53, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
z chęcią dołączę. :] zobaczę co z planami na góry, jak nie wypali to jadę z Wami :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
MPM
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzybnica
|
Wysłany: Pon 21:58, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kusząca ta częstochowa olsztyn albo trasa po lasach taki lajtowy teren. co wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
omen
Top BIKER
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Pon 22:16, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
lajtowy teren tez może być. Tam za Tworogiem są piękne lasy.. tylko powiedzcie wcześniej żebym gumki zmienił xD
czestochowa - olsztyn.. to przecież tak jak za 2 tygodnie na pielgrzymkę. xD wiec raczej nie warto, chociaż myślałem o tym na ten weekend.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riley
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Tarnowice
|
Wysłany: Pon 23:47, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Częstochowę podaruję, ale nie Olsztyn. Nigdy tam nie byłem i zawsze chciałem zrobić sobie zdjęcie pod ruinami zamku. Niekoniecznie musimy jechać w tym miesiącu, ale w maju to ja już nie popuszczę. Będę was męczył (jak to mówił dr Sporoń) do ostatniej kropli krwi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
biker's girl
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:51, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wierzcie mi,on mówi dosłownie :] A swoją drogą-macie na celu odwiedzać wszelkie miejsca kultu religijnego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riley
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Tarnowice
|
Wysłany: Wto 0:00, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A ja bym się przestawił właśnie na zameczki. Tyle tego na Jurze jest i w okolicy. W Toszku byliśmy i nawet na zamek te 150m nie podjechaliśmy. Trzeba to naprawić. Ogrodzieniec, Mirów, Smoleń... przepiękne ruiny.
Mogę przygotować listę malowniczych miejsc na Śląsku gdzie warto by pojechać
|
|
Powrót do góry |
|
|
omen
Top BIKER
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Wto 6:06, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
biker's girl napisał: | wierzcie mi,on mówi dosłownie :] A swoją drogą-macie na celu odwiedzać wszelkie miejsca kultu religijnego? |
27 kwietnia jedziemy do Częstochowy na pielgrzymkę przy okazji Pielgrzymki Młodzieży Akademickiej. :]
Riley masz racje, trzeba to zaliczyć.:]
|
|
Powrót do góry |
|
|
VIOLA
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ptakowice
|
Wysłany: Wto 8:02, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
hmm...no to czy teren czy szosa to sie zobaczy...zależy od pogody..bo jak sie porobi błocko to będziemy jak dziki jakieś w lesie wyglądać
no jeśli teren to może w końcu na tę Górę Grojec można skoczyć...
o czym mowa już jakiś czas temu była ale nic z tego nie wynikło..?? Jechać można przez Laryszów-> Strzybnice(gdzie MPM moze się dołączyć) na Mikołeskę lasem-> Kalety->Strzebiń i kawałek asfaltem do Psar i juz prawie jesteśmy na miejscu tylko na górkę zostaje wjechać..efektownego tam nic nie ma..niby kiedyś jakieś ruiny były ale raczej dość dobrze sie zmyły..ale trasa fajna..potem wracac drogą podobną tyle ze nie przez Mikołeskę juz ale prosto z Kalet ładnie lasem na TG wyjedziemy na ul. Towarowej niedaleko Tesco..no i juz potem asfalcikiem do domu (Ludzie z Ptakowic ewentualnie przez park w Reptach:)) //razem jakieś 80km:)
no a jeśli asfalcik ..to może skoczymy sobie do tej Częstochowy i Olsztyna..Bądź do Ogrodzieńca...
No a Co do Toszka..jakos nikomu na myśl nie przyszło zajrzeć na zamek:)..a ja z Davem byłam tam dwa dni temu czy jakoś tak więc nam też jakoś przez głowę to nie przemknęło
pozdrowki
|
|
Powrót do góry |
|
|
davep
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ptakowice
|
Wysłany: Wto 14:48, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hej!!!
Wszystkie propozycje są GENIALNE!!! Tylko narazie dni zbyt niewiele by wszystkie wypady od razu realizować...ale powolutku powolutku...sezon się rozkręca więc bedziemy NAPEWNO coś razem kombinować przecież )) Najważniejsze to że są bratnie dusze do jazdy którym nie brakuje chęci do wspólnego "pedałowania" (bez podtextów)
No a teraz to albo terenowo na Górę Grojec dla odmiany...albo ten Lubliniec szosowo...no a jak ta Częstochowa będzie to już napewno szosowo i pewnie wtedy zaliczymy sobie też Olsztyn bo co nam tam 30 km więcej niż standartowo:) więc może teraz nieco terenu...ale szosa też ma swoje uroki )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skiba
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tworóg
|
Wysłany: Wto 15:55, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm ja do lublinca to moge jechac nie mam daleko a do tych Psar tez bym chetnie pojechal:D teraz tylko wszystko zalezy od pogody i wolnego czasu:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glonojad
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TG
|
Wysłany: Wto 20:06, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkie propozycje rewelacyjne, jestem za, podpisuję się rękami i nogami. Osobiście proponuję soboty.
W sprawie najbiliższego wyjazdu: jeżeli padłoby na Lubliniec to lepiej zdecydowanie przez las - opony nie cierpią ale przede wszystkim unikniemy ruchu /jak zapewne wiecie jest to dość ruchliwa TIRowa droga/. Możemy wpaść do Kokotka nad jezioro na ten przykład i zamoczyć nasze spocone stopy (jakieś 25 km od TG, niedaleko przed Lublińcem to tak akurat na 1. postój)
Aaa! Rafał! Pamiętasz jak byliśmy na wycieczce klasowej w Kotlinie Kłodzkiej? Tam jest ładny zamek A tak na serio to pomysł tyrystyczno-krajopoznawczy bardzo mi przypadł do gustu, przyjemne z pożytecznym. W końcu się czegoś naoglądamy oprócz pampersa kolegi, który przed nami otwiera tunel ;P
Niedawno z kolegą postawiliśmy sobie za pkt. honoru dojechać z TG do Zabrza cały czas przez segiecki las bez elementów szosy (wiadomo, że ulice trzeba jakoś przekraczać) Narazie udało nam się dojechać do szybu IGNACY w okolicach Rokitnicy albo bardziej już Miechowic. Jak nam się uda, to chętnie podzielę się z Szanownym Towarzystwem nowo przetartym szlakiem
Ostatnio zmieniony przez Glonojad dnia Wto 20:12, 15 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dornif
Administrator
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Repty
|
Wysłany: Wto 20:31, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A mnie ostatnio zafascynowała wielka struktura o idealnie równym kształcie przypominającym dwoinkę rzerzączki Znajduje się w dużym lesnym trójkącie, między gliwicami, szałszą a ulicą toszecką od gliwic. Nie wiem, co to jest, ale wygląda jak zrobione przez kosmitów, przynajmniej z perspektywy satelity. Może to po prostu dobrze wyznaczone ścieżki w parku, ale można zbadać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riley
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Tarnowice
|
Wysłany: Wto 21:11, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Do Lublińca można dojechać przez wiochy i częściowo przez las. Ale najpierw moje kolana muszą wyrazić na to zgodę Jest coraz lepiej. Prawe nie boli ale lewe nadal czuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|