Autor |
Wiadomość |
omen
Top BIKER
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Wto 18:21, 21 Kwi 2009 Temat postu: 26 kwiecień góry ;) |
|
|
tak jak w temacie 26 kwietnia z (niedziela) wybieram się w góry z conajmniej 2 kumplami.
planowana trasa to tak lajtowo na początek szyndzielnia, klimczok, może później coś jeszcze
więcej informacji na bierząco jest dodawanych na tym forum: [link widoczny dla zalogowanych]
na ostatnich stronach tematu.
zapraszam ))
wyjazd z katowic do Bielska pociągiem i powrót również
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
omen
Top BIKER
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Czw 22:20, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ruszamy o 8:07 z Katowic..
ja będę od 7:30 na dworcu. pozdro
ps. szukać goscia z czerwonym A6 w stroju kross racing teamu
|
|
Powrót do góry |
|
|
omen
Top BIKER
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Nie 21:15, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jak zawsze mogłem na Was liczyć, czyli nie było nikogo z tego forum.
Kolejny wypad w góry o którym Was informuję,a jak zawsze nikt się nie stawia..
tyle propozycji wyjazdów, pretensje, że nikt nie chce nigdzie jechać.. a jak ktoś już proponuje konkretny teren i wyjazd to nikt się nie pisze ?
No nic, widocznie jest to forum wyłącznie szosowe ;/
O następnych nawet nie będę pisał, bo widzę, że to nie ma sensu.
ogólnie wypad wyszedł w 5 osób.. tempo bardzo lajtowe.. średnia wyszła 16km/h na dystansie 84km wraz z dojazdem z Piekar na Katowice i powrót. czyli po samych górach zrobiliśmy około 55km.
|
|
Powrót do góry |
|
|
VIOLA
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ptakowice
|
Wysłany: Pon 15:13, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak tam reszta zapartuje się na wyjazdy pociągowo górskie ale Ja z Davidem jeśli już gdzieś dalej śmigamy to jedziemy autem...nie jest mi na rękę jechac wczas rano do katowic(nie daj Boże na rowerze) żeby byc tam na 7-8 rano bo to jest 40km czy coś koło tego odemnie, a potem do domu znowu wieczorem, zmęczona po jeździe w górach jechac z Katowic. Jeśli mam już pakowac rowery na dach samochodu to tymbardziej nie po to zeby zawiesc je do katowic i wsiąśc pociąg. Tak więc ja i Dawid piszemy się na bliższe i dalsze wypady ale wyruszające z domu i w domu się konczące. Nie wiem jak tam inni:) pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dornif
Administrator
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Repty
|
Wysłany: Czw 21:44, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze, to też zwykle autem śmigam. Dobieram 1-2 kumpli, żeby dojazd tanio wyszedł (przy 3 osobach jest już taniej niż pociągiem) i na dojazd zużywamy 2h mniej w każdą stronę niż pociągiem. Fakt, kierowca się nie napije i pociągi mają swój klimat, ale...
To jest jedno. Natomiast na każdy taki wyjazd chętnie bym pojechał, choćbym miał jechać pociągiem 3x dłużej niż samochodem, tylko do końca matur (czyt. dla mnie 15 maja) mam wszystkie weekendy zawalone przez korki. I nie mam tego jak zmienić. Niemniej 15 powoli nadchodzi, więc mam nadzieję, że jeszcze to nadrobię ;]
Ostatnio zmieniony przez Dornif dnia Czw 21:47, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|