27,04 <niedziela>

VIOLA

Hej! ma ktoś jakąś propozycje na niedziele?? może jakiś teren? pogoda sie zapowiada podobno nie najgorsza:) Może Repty.. trochę po dolomitach i Segiecie...na Po lasach pośmigamy? dokładną trasę można przecież nawet w niedziele ustalić..po okolicznych dróżkach:)

Dornif

Częstochowa! Będzie tzw "II Pielgrzymka rowerowa" z forumrowerowe.org. Możemy się dołączyć, możemy pojechać sami. Ale fajnie byłoby skoczyć. Wstępnie chętni też Faja (MPM) i Marek (Bączek). Kto więc zalicza niedzielą szose?

VIOLA

No my z Davem sie nie piszemy raczej...wybieramy sie w teren...

VIOLA

W dodatku obiecaliśmy Rilemu że poczekamy na niego z wycieczkami dalekimi w kierunku zamków a jak pojedziemy do Częstochowy to chcemy od razu Olsztyn zaliczyć...Drugą opcją wycieczki której celem będzie zwiedzenie czegoś to będzie wypad do Ogrodzieńca..ale to planujemy jakoś po dlugim weekendzie..w okolicach połowy maja:) Miejmy nadzieje ze będzie cieplutko..rozłożymy sie na łączce ..pooglądamy zamek, zrobimy kilka fotek i wrócimy spokojnie.. Smile

Mamy nadzieje ze później rownież sie ktoś z Was do nas dołączy.. P.S. a jak tam wrażenia po Wrocławiu?

omen

Dornif wypad do czestochowy odwołamy chyba.

Dornif

A ja mam taką ochotę na tego kurczaka z KFC Sad

No, ewentualnie może być teren, ale jak dla mnie - najlepiej dużo i nie lajtowo. Dolomity, Repty i Segiet objeżdżam na okrągło na treningach w tygodniu i znam wszystkie przewyższenia i czasy podjazdów/przejazdów na pamięć. To wcale nie jest fajnie. Przez to rozumiem, że jak mam więcej czasu, a w weekend mam, to wszystko, byle nie repty i okolica. To jak?

omen

to może w następny weekend trochę gór? ;> Razz

lajtowo, bo ja jeszcze bez amora. ale chętny bym był..

Kadu

Ja bym sie pisal na ta Czestochowe Razz

Akurat mam slicki zalozone, a nie chce mi sie zmieniac opon...

davep

A my z Violą chyba raczej wybierzemy sie w niedzielę właśnie w góry...albo w nasze Beskidy albo albo od strony Czech trochę górskiego enduro doświadczyć Razz

także w niedziele chyba sie nie pojawimy Razz

ps. nie wie może ktoś czy jest w górach jeszcze dużo śniegu na szlakach??

Glonojad

Na Kasprowym z powodzeniem można na deskach śmigać ;] Reszte można sprawdzić tu [link widoczny dla zalogowanych]
Ja to bym się gdzieś przejechał, tylko strasznie mnie denerwuje mój strzelający suport... przy każdym obrocie...nawet do tyłu Rolling Eyes

może po południu gdzieś skoczymy w leśne ustronie /Księży las? tam nie jeździłem/ a na koniec na pnmiowiec na pączki /ok 20/. Hę? Confused

Dornif

Ja bym mógł skoczyć w góry, ale nie bardzo mam transport a pociągiem mi się nie chce. A przyszły tydzień kotlina kłodzka - maraton w karpaczu a potem 3 dni zabawy na luzie Smile